Po upływie 30-36 dni od zapłodnienia, króliki zazwyczaj rodzą mioty liczące od 4 do 8 młodych, aczkolwiek niekiedy zdarzają się i większe mioty, przekraczające liczbę 10. W pierwszych dniach kotności, zapłodnionej samicie nie należy nadmiernie przemęczać, unikając długich podróży, wystaw oraz częstego przemieszczania z klatki do klatki, co mogłoby negatywnie wpłynąć na jej zdrowie i rozwijające się płody, nawet prowadząc do poronienia.
Przy ustalaniu dziennej dawki pokarmowej dla wysokokotnej samicy należy uwzględnić również potrzeby rozwoju płodów. Należy pamiętać, że dieta królicy służy nie tylko jej własnemu organizmowi, lecz również zapewnia niezbędne składniki dla rozwijających się płodów. Jednakże należy unikać nadmiernego dokarmiania kotnych samic, co często prowadzi do trudności podczas porodu.
Kilka dni przed spodziewanym wykotem zaleca się podawanie samicy mleka, które jest doskonałym napojem, korzystnie wpływającym na jej przyszłą laktację. Należy jednak pamiętać, że mleko nie powinno być nadmiernie kwaśne, gdyż może to prowadzić do biegunek, a w przypadku kotnych samic nawet do poronienia. Mleko powinno być świeże lub lekko kwaśne, pozbawione nadmiernego zakwaszenia, co pozwala na zachowanie korzystnego wpływu kwasu mlekowego na układ pokarmowy.
Dlaczego samica królika zjada małe?
Króliki, jak wiele ssaków, wykazują zachowania kanibalistyczne, które w przypadku samic mogą manifestować się poprzez zjadanie swoich młodych. Istnieje kilka czynników, które mogą przyczynić się do tego zachowania, zarówno w warunkach naturalnych, jak i hodowlanych.
Przede wszystkim, należy zauważyć, że u królików samica ma instynktowną potrzebę ochrony swojego terytorium oraz młodych. W przypadku zagrożenia, czy to ze strony drapieżników lub innych czynników stresowych, samica może podjąć drastyczne środki obronne, włączając w to zabicie lub zjedzenie własnych potomków. Jest to zachowanie adaptacyjne, które ma na celu zminimalizowanie ryzyka dla całej grupy, poprzez eliminację słabszych osobników, które mogłyby zdradzić obecność gniazda.
W przypadku hodowli królików, istnieją dodatkowe czynniki, które mogą prowadzić do kanibalizmu ze strony samic. Jednym z głównych jest stres spowodowany nieodpowiednimi warunkami hodowlanymi. Zbyt ciasne pomieszczenia, nadmierne hałasy lub interwencje ze strony hodowcy mogą spowodować rozdrażnienie u samic, co z kolei może prowadzić do agresywnych zachowań wobec ich młodych, włączając w to zjadanie ich.
Ponadto, ważnym aspektem jest również manipulacja hormonalna i fizjologiczna. Samice królików mogą doświadczać zmian hormonalnych w trakcie ciąży i po porodzie, co może wpływać na ich zachowanie. Nieprawidłowe funkcjonowanie tych procesów może skutkować nieprzewidywalnymi reakcjami, włączając w to zjadanie młodych.
Warto także wspomnieć o roli środowiska hodowlanego. Króliki są zwierzętami terytorialnymi, a warunki ich hodowli powinny zapewniać odpowiednią przestrzeń i izolację, aby samice mogły poczuć się bezpiecznie. Nadmierna ingerencja ze strony hodowcy, np. częste zaglądanie do gniazda w celu sprawdzenia stanu młodych, może prowadzić do stresu u samic i skłaniać je do zjadania swoich potomków w celu ochrony przed postronnymi zagrożeniami.
Wreszcie, warto podkreślić, że kanibalizm u królików nie jest zjawiskiem powszechnym, ani naturalnym. W warunkach naturalnych, samice rzadko decydują się na zjadanie swoich młodych, a robią to głównie w sytuacjach ekstremalnego zagrożenia. W hodowli, należy więc zadbać o stworzenie optymalnych warunków środowiskowych i minimalizować stresujące czynniki, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia tego niepożądanego zachowania.
Podsumowując, kanibalizm u królików samców może być rezultatem różnorodnych czynników, takich jak stres, manipulacja hormonalna czy niedostosowane warunki hodowlane. Zrozumienie tych mechanizmów jest kluczowe dla zapobiegania temu zachowaniu i zapewnienia zdrowia i dobrostanu zarówno samic, jak i ich potomstwa.